30 lipca 2012

11 lipca 2012


spokoju z mojego okna
domu
mojego
nareszcie

20 czerwca 2012

W śnie gdy popadam w histeryczny płacz,
pełen bezradności,
bezsensu.

Budzę się z zaschniętymi łzami na policzkach.
Dumna.

Rozbita.

16 czerwca 2012

Boję się tego świata, tej cywilizacji i wszystkiego co ze sobą niesie.
Nie wiem dokąd zmierzamy i jak mam się w tym odnaleźć.

To już nawet nie jest kwestia czego ja chcę od życia.
Ani tego, że mój strach owija każdą dziedzinę mej egzystencji.

9 czerwca 2012

Czasami nie pamiętam.
Czasami zapominam.
Czasami zbyt przesadnie szukam.
I zapominam.
Gubię myśli, potem je odnajduję,
zaktualizowane zaczynają tworzyć spójną całość.

Zawsze jednak muszę do nich wracać,
pamiętając,
skąd przyszłam
i jak zaczęłam.

31 maja 2012


Kundera, Śmieszne miłości

22 maja 2012

On.
Doskonale wie, jak liczę się z jego zdaniem.
Nieświadomie wpływa na wiele moich decyzji.
Zbyt często sprawia, że otulam się płaszczem łez.
Jednocześnie jest mym oparciem w chwilach gdy nikt nie jest w stanie powiedzieć nic wartościowego.
Wreszcie,
ON
dodał mi skrzydeł po tak długim okresie pasywności.

Ojciec.

Uwaga,
nadchodzę w pełnym blasku, już po wakacjach. Pracowitych, kreatywnych wakacjach.

20 maja 2012

Rozgoryczenie uwalnia moje myśli, pozwala im, nieco frywolnie, płynąć w stronę upragnionego portu, gdzie ideały swobodnie dryfują niczym kra podczas wiosennych roztopów. Bez kompleksów, śmiało pokonuje wiążące je ograniczenia i wyzwala się, by wreszcie zniknąć pod działaniem naturalnej kolei losu.

Przeżyć życie w zgodzie ze swoimi ideałami, nawet za cenę nagości. Taki rodzaj nagości nie krępuje, wręcz przeciwnie. Jest to nagość w pełni wyzwolona z ograniczeń i sztucznych dodatków. Nagość nieujmująca, a wzbogacająca. Nagość powszechnie nieakceptowana, unikana. Jej swobodny byt wyzwala w pełni.

18 maja 2012

Przypominać sobie przeszłość, nosić ją zawsze przy sobie jest być może koniecznym warunkiem zachowania, jak to się mówi, integralności swojego ja. Po to, by owo ja nie zwęziło się, zachowało swoją objętość, należy podlewać wspomnienia niczym kwiaty w doniczce, i to podlewanie wymaga regularnych kontaktów ze świadkami przyszłości (...)


Kundera "Tożsamość"

10 maja 2012

weno,
spłyń na me ramiona,
pokonaj lęki tkwiące we mnie.
pozwól mi tworzyć,
pozwól mi znaleźć swój czas, swoje miejsce.

a perfekcjonizm dalej zrobi swoje.

9 maja 2012

 Milan Kundera "Powolność"

8 maja 2012

Perfekcjonizm
Indywidualizm
Idealizm

trzy cechy niszczące i budujące mój świat zarazem